Forum www.fantasytales.fora.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Zeiren Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
McBear
MISIUUU!



Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legionowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:24, 13 Wrz 2010 Powrót do góry

Image
"Some may question your right to destroy so many people. Those who understand realise that you have no right to let them live!"

"Those who use dark magic fear many things.
They fear discovery, defeat, despair and death.
Yet there is one thing they fear above all others.
They fear the wrath of the inquisitors!"


Imię: Zeiren
Wiek: 23 lata
Płeć: męska
Wzrost: 254 cm
Rasa: Wolfen

Umiejętność mistrzowska: Łucznictwo

Umiejętności średnie: Runoznawstwo, Walka długim mieczem

Wady:
Rzuca się w oczy
W czasie pełni budzą się w nim pierwotne instynkty drapieżnika
Inkwizytor - nigdy nie opowie się po stronie wiedźm, czarowników, demonów i tym podobnych stworzeń
Bestia - większość ludzi i członków im podobnych ras czuje lęk lub niechęć do niego. Czasem nawet reagują paniką lub otwartą agresją.
Piętno Drapieżcy - zwierzęta roślinożerne boją się go czując w nim drapieżnika, zaś zwierzęta drapieżne mogą widzieć w nim konkurencję.

Ekwipunek: Długi, masywny łuk, do którego napięcia potrzeba siły większej niż człowieka. Dwa kołczany (przewieszone na plecach tak ze układają się na kształt litery "V") strzał do tego łuku. Strzały są masywne i długie, większe niż jakiekolwiek strzały do ludzkich łuków. W jednym kołczanie ma zwykłe w drugim mniejszą ilość "zabójców magów" (strzały na które naniósł Rune Strzaskania Zaklęć, jedyną jaką zna, osłabiającą bariery magiczne). U pasa nosi miecz, również z wyrytą Runą Strzaskania Zaklęć. Chodzi ubrany w spodnie od zbroi i długi płaszcz na ramionach.
Image

Charakter: Ostrożny, racjonalnie myślący, wyrachowany zabójca. Bestii oczywiście. Aczkolwiek ludzi również potrafi zabić sprawnie. Brzydzi się jednak bezsensownym mordem i bez powodu nie odbiera życia. Nie jest bezinteresowny, za darmo nic ci nie pomoże. Raczej trudno nawiązuje znajomości, a jeszcze trudniej przyjaźnie. Nie ufa ludziom, co akurat nie dziwi biorąc pod uwagę jak większość z nich go traktuje.

Historia: Moja historia zaczyna się od momentu gdy mnich z pewnego klasztoru znalazł pod wrotami zawiniątko i rozwinąwszy je wrzasnął z przerażenia. Nie wiem dlaczego moi rodzice porzucili mnie zaraz po urodzeniu. Czy mnie nie chcieli, czy tez może chcieli by moje życie wyglądało lepiej niż ich.. nie wiem i nie interesuje mnie to. Z początku trzymali mnie w klatce, traktowali jak zwierzę. Pierwsze lata mojego życia przypominały raczej życie psa niż istoty rozumnej. Do czasu aż pewien mnich zauważył, że potrafię mówić. Oh, jakież było ich zdziwienie. Tego się nie spodziewali. Nauczyłem się ich mowy przysłuchując się rozmowom toczonym w mojej obecności. Okazało się też, iż jestem całkiem inteligentnym osobnikiem. Widząc że nie mają do czynienia ze zwierzęciem postanowili mnie traktować jak, może nie jednego ze swoich, ale przynajmniej jak człowieka. Uczyli mnie czytania i pisania, jak tylko byłem w stanie unieść miecz (a nie nastało to późno, te wasze ludzkie miecze są naprawdę lekkie) uczono mnie fechtunku i łucznictwa (to ostatnie przypadło mi do gustu najbardziej). Uczyli mnie również w kilku innych dziedzinach. Nauczono mnie pisać i czytać runy, naprawiać swój oręż czy też wyrabiać strzały do łuku. głównie dlatego ze musieli dla mnie zrobić większy łuk wymagający większych strzał. Te zwykłe drobne łuki jakoś szybko łamały się w moich rękach...
W końcu zaczynałem rozumieć na co mnie szykują. Rozsądnie zdecydowali, że nie ma co ze mnie robić zakonnika, wyznaczono mi inny cel w życiu, cel godny drapieżnika, łowcy. Zostałem mianowany zbrojnym ramieniem klasztoru. Co mówisz? Paladynem? Nazwij mnie tak jeszcze raz, bękarcie, a będziesz musiał nauczyć się języka migowego, gdyż wyrwę ten twój parszywy jęzor. Daleko mi do tych świętoszkowatych głupców, którzy tylko by wznosili modły ku niebu i za darmo narażali swoje życia. Jestem inkwizytorem. Łowcą czarownic, bestii, demonów oraz innych potworów i daleko mi do pobożności. Pracuje głównie za pieniądze. Biorę zaliczkę, sprawdzam na czym sprawa stoi i albo ja wykonuje i odbieram resztę nagrody, albo uznaje że sprawa jednak jest niewarta ryzyka i daje sobie spokój.. chyba że nagroda odpowiednio wzrośnie. A co z obroną słabszych pytasz? Ha! A to dobre! Hahahah.. dawno się tak nie ubawiłem. Nie interesuje mnie to zbyt.. owszem zdarzało się kiedyś, że pomagałem bezinteresownie, ale na szczęście zmądrzałem na tyle by już tego nie robić. Niech paladyni się tym zajmują, w końcu dla tego żyją.. i giną, biedni głupcy. A teraz dość tego gadania, widzę iż mój kufel jest pusty, dolewaj no tu piwa bo w gardle mi zaschło!

Image


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez McBear dnia Pon 18:40, 13 Wrz 2010, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)