Co teraz robisz?

Zastanawiam się jak policzyć zadanie z krowami i rosnącą nieustannie trawą...
ych. śpiewam też coś.. i ruszam nogą.

Toczę interesującą konwersację na gadu, poza tym pije herbatę Wink

Próbuję uprzejmie doprowadzić shoutboxa do stuprocentowej kooperacji.
I fail at this.

Leci linkin. i znów ruszam nogą. sprzątam też trochę i wieszam pranie.

Próbuje nie zasnąć na siedząco:) Męczę się z pracą na technikę.

A sobie avatar stworzyлem! I mi się podoba.

Piję mleko, marudzę pod nosem, dolewam więcej mleka, marudzę jeszcze bardziej. Na siebie. Zaraz się ubieram i wyłażę na spacer, ewentualnie pobiegać.

walczę z myszką, w której zaraz padną baterie.

czekam cierpliwie, aż Gabryśka przestanie mi puszczać bańki nad głową.

Próbuję rozczesać to, co czasem nazywam włosami:)

Wyję do księżyca

sączę mleczko Smile

Panie Karolu, zaraził mnie pan!

Oj, starczy z tym panem, bo czuję się nazbyt ważny. Karol po prostu, ot. Ale i tak mi miło, mleko jest super ;].

Ja siedzę zły jak osa, bo za oknem przepięknie, a ja w domu muszę się męczyć. Korzystając z tego, że rodzice na zewnątrz puszczam sobie Metallicę (nie, nie ballady, te ostre kawałki xD) i Acid Drinkers na pełnym regulatorze, wcinam krakersy i marudzę na obtartą i piekącą nogę, która skutecznie przeszkadza w poruszaniu się. No więc tak sobie siedzę i czekam na wenę, a nuż coś napiszę nowego.

Siedzę na ślubie. :]

Właśnie skończyłem reperować pochwę od szabli.