Forum www.fantasytales.fora.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Historia Nadii i Khavlera czyli Viki i Magth mają swój temat Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Soleron
Szeregowy



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 905 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Miasto know-how
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:40, 20 Wrz 2009 Powrót do góry

Usiadł niedaleko niej... nie chciał jej przeszkadzać... czuł, że Nadia musi się ze wszystkim oswoić na nowo. Bał się o jej psychikę... nie żeby miała oszaleć, tylko czy da sobie radę z tym wszystkim...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Viki
Szeregowy



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 879 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Po prostu jestem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:49, 20 Wrz 2009 Powrót do góry

Wiedział, że się o nią martwi. Przyglądała mu się, chciała, żeby coś zrobił, albo powiedział cokolwiek. Teraz nie chciała być sama, pragnęła mieć przy sobie przewodnika, który pokaże jej wszytko od nowa. Nauczy żyć i pomoże przetrwać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Soleron
Szeregowy



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 905 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Miasto know-how
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:55, 20 Wrz 2009 Powrót do góry

- Nadio... jak się czujesz? Pomóc ci w czymś? - spytał się chłopak i zbliżył się do niej gdy zauważył, że Nadia patrzy na niego z tęsknotą.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Viki
Szeregowy



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 879 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Po prostu jestem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:01, 20 Wrz 2009 Powrót do góry

Dziewczyna nic nie odpowiedział. Dotknęła jego dłoni i nadal patrzyła mu w oczy. Chciała mu tyle powiedzieć, jednak nie znajdowała odpowiednich słów, żadne w pełni nie wyrażały tego, co teraz czuła. Chciała, żeby był blisko i, żeby nie była sama.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Soleron
Szeregowy



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 905 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Miasto know-how
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:26, 20 Wrz 2009 Powrót do góry

Khavler patrzył na nią zatroskany... widział w jej oczach potrzebę towarzystwa, potrzebę bliskości.
- Och Nadio... tak się o ciebie martwiłem...- rzekł i przytulił ją mocno... nie chciał jej stracić chociaż na chwilę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Viki
Szeregowy



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 879 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Po prostu jestem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:31, 20 Wrz 2009 Powrót do góry

Uśmiechnęła się lekko i położyła mu palec na ustach.
- Cii - szepnęła.
Pocałowała go w policzek i ułożyła głowę na klatce piersi chłopaka. Zamknęła oczy i wsłuchała się w równomierne bicie jego serc.a


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Soleron
Szeregowy



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 905 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Miasto know-how
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:35, 20 Wrz 2009 Powrót do góry

Khavlerowi spływały powoli łzy... tulił ją troskliwie. Cieszył się, że jest zdrowa i cała... jego Nadia... jego ukochana, jego jedyna.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Viki
Szeregowy



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 879 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Po prostu jestem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:59, 20 Wrz 2009 Powrót do góry

Otarła łzę spływającą po jego twarzy.
- Nie martw się - szepnęła. Przysunęła się bliżej i delikatnie go pocałowała. - Nigdzie się nie wybieram.
Wplotła palce w jego dłoń i delikatnie się uśmiechnęła.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Soleron
Szeregowy



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 905 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Miasto know-how
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:05, 20 Wrz 2009 Powrót do góry

- Wiem Nadio... po prostu cieszę się, że jesteś tutaj..., że nic z tobą się nie stało...- uśmiechnął się troskliwie i pocałował ją delikatnie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Viki
Szeregowy



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 879 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Po prostu jestem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:12, 20 Wrz 2009 Powrót do góry

- Ja też się ciesze - powiedział. - Mogłoby tak zostać już na zawsze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Soleron
Szeregowy



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 905 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Miasto know-how
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:15, 20 Wrz 2009 Powrót do góry

- Taak... niech ta chwila będzie fragmentem naszej wspólnej wieczności...- rzekł Khavler z rozmarzeniem. - Tylko wpierw wyrównam pewne porachunki z nijakim Bazuelem... ma umówione spotkanie z moim ostrzem.-


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Viki
Szeregowy



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 879 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Po prostu jestem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:19, 20 Wrz 2009 Powrót do góry

- Nie myśl teraz o tym. Odczułam na własnej skórze, że zemsta nie jest dobra. - Spuściła wzrok. - Liczy się tylko tu i teraz. Przeszłość zostawmy za sobą.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Soleron
Szeregowy



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 905 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Miasto know-how
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:25, 20 Wrz 2009 Powrót do góry

- Zostawię... ale tylko na tą chwilę... nie pozwolę, aby znów cię naznaczył... oj nie...- rzekł Khavler... jego mina była surowa i nieugięta... ale zaraz potem złagodniała...- Tylko na tą chwilę zdolny jestem zapomnieć o tym... w końcu i tak go spotkamy.-
Wyszczerzył zęby w łobuzerskim uśmiechu.
- Więc Nadio... nacieszmy się tą chwilą... niechaj będzie to nasz mały fragment wieczności-


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Viki
Szeregowy



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 879 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Po prostu jestem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:28, 20 Wrz 2009 Powrót do góry

- Wieczność. Trudno mi to sobie wyobrazić - powiedział i uśmiechnęła się. Płożyła dłoń na jego twarzy. - Ale wieczność z Tobą, będzie wspaniała.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Viki dnia Nie 16:00, 20 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Soleron
Szeregowy



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 905 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Miasto know-how
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:00, 20 Wrz 2009 Powrót do góry

Khavler uśmiechnął się czule i przytulił mocniej do siebie Nadię. Wojna, którą niedawno toczył w sobie została trwale zażegnana... . Wkrótce zasnął wyczerpany, lecz uśmiech nie znikał z jego twarzy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)